Co nas łączy ? Oprócz tego że ciężko nam usiedzieć w jednym miejscu i oboje czasami bujamy w obłokach to mamy swoją wspólną listę marzeń do kolejności której jednak nie przywiązujemy uwagi, bo jakoś to będzie ;p Nie zamykamy się na nowe pomysły i wciąż chcemy więcej. Z tego zrodził się pomysł i powstało SAY-OO.